Niestety zaniedbałem się + w dodatku mam siedziący tryb pracy bo mam ciągłą prace przy komputerze. Od paru lat zacząłem tyć i dopiero teraz postanowiłem coś z tym zrobić. Przyczyną tycia było brak ruchu i jedzenie słodyczy głównie po 21., a także duże spozywanie Pepsi (od której się uzależniłem). Wziąłem się za siebie i od tygodnia przestałem pić Pepsi.. Zacząłem dużo pić wody mineralnej niegazowanej (Żywiec lub krople beskidu), a także ograniczyłem jedzenie po 20. Jeżeli jest mecz czy film to wtedy staram się jeśc pomarańcz, jabłko lub np arbuza. Jest cięzko zwłaszcza, że palę papierosy i ciągle mnie ciągnie do pepsi. Niestety jak spojrzałem w lustro i zobaczyłem obwisły brzuch to postanowiłem coś z tym zrobić bo to już nei są żarty. Mam wagę i waże na niej niby 115 kg a mam wzrost 180 cm. Mam gruby brzuch, pupę i uda. Ramiona, ręce i pozostałe częsci ciała są chude. Niestety muszę pracować od 8 do 17, a niekiedy i dłużej do 20 przy komputerze. Bo wiadomo trzeba zarabiać na życie - to podstawa. Zacząłem wykonywać brzuszki z rana i wieczorem przed spaniem ale teraz moje pytanie brzmi kiedy najlepiej wykonywać domowe ćwiczenia? Przed śniadaniem i po kolacji czy jak inaczej? Nie lubię biegać (wręcz nienawidzę) ale jak zgubię trochę brzuch aby się niewstydzić to zapiszę się na basen i będę na niego intensywnie uczęszczał.. Myśle, że za pół roku. Kolejne moje pytanie brzmi czy jest jakiś sposób aby w czasie pracy też spalać brzuch? Wiem ze sa jakies sposoby czyli masaże, kremy maści, a nawet jakieś specjalne pasy wibrujące (tylkoze to chyba pomaga tym co sa troche otyli). Co stosować w czasie siedzenia przy komputerze? Pracuję w domu to mogę robić rózne rzeczy :) . Musze schudnąć w udach, na pupie i oczywiście na brzuchu.. najważniejsze to ten zwisający brzuch (chyba na to mówią oponka na brzuchu :)) Prosze o jakies rady jak sie pozbyć zwisającego brzucha bo nie sądze ze samo masowanie reka brzucha jakimis kremami to pomoże?:) (mam tez rozstępy). Co do diety... to jak wspominałem nie pije już Pepsi ani innych tego typu trunków.. herbatę pije Lipton z 1 łyżeczką cukru (za jakis czas przerzucę sie na gorzką zieloną) .. Jedzenie to rano jem 2 jajka (smazone lekko) + 2 kanapki.. w poludniue o 12 z jedną kanapke ciemnego chleba.. na obiad ryż / kuskus i np ryba .. na kolacje często jem sałatke z pomidorow, cebuli i ogorkow.. Mam nadzieję, że napisałem wszystko :) Prosiłbym eksperta / lekarza o wsparcie i pomoc co robić. PS. Mam 29 lat. PS.. A jeśli to pomoże. Kiedyś byłem bardzo chudy i nawet spodnie na szelkach nosiłem :). ale jak zaczałem chorować na kolana w 7-8 klasie podstawowki to musiałem przestać cwiczyć (bo miałem zwapnienie kolan) i w ogóle sportu nie uprawiałem przez 4 lata technikum... Później troszkę na studiach ćwiczyłem ale to już byłem trochę otyły.. I tak leciały lata i zaczałem pracę przy komputerze.. i brzuch urósł .. ;|
Pewnie że się da. 3-5 kg jak najbardziej. (3) Nawet nie trzeba szaleć z dietą, mniej jedzenia, więcej ruchu i parę kg w miesiąc leci. Tylko trzeba to robić systematycznie i konsekwentnie. Codziennie, a nie na zasadzie "dziś sobie odpuszczę, jutro nadrobię" - bo nie nadrobisz. To naprawdę żadna wielka filozofia.#1 Napisany 12 maj 2012 - 00:45 PartyHeart Nowy na pokładzie Nowi na forum 8 postów Wiek: 24 Płeć:Mężczyzna Cześć wszystkim, pisze do was z prośba o pomoc. Napiszcie mi jaką diete zastosować na schudnięcie ok. 30kg tak zebym mogl wazyc 70kg na początku 2013 roku(chyba że będzie ten xxx koniec świata ^^). To teraz coś więcej o mnie.. Od małego ćwiczyłem sport, byłem wysportowany i w ogóle lecz w 4 klasie podstawówki złapałem kontuzje przy ćwiczeniu parkoura i przez to że uznałem ze raczej za szybko znowu nie poskacze troche się zapuściłem.. Teraz mam 14 lat i waże 95kg. Jest to masakrycznie wielka nadwaga i trzeba coś z tym zrobić, już nie chodzi mi o zdrowie tylko chociażby o samo poczucie ponieważ przez to że tyle waże straciłem pewność siebie, a do tego mam strasznie słabą kondycje i nawet nie mam po co wychodzic na dwor bo pobiegam chwile i juz "padam".. Jeszcze we wcześniejsze wakacje dawałem rade, mogłem troche pobiegać, pograć z 3h na boisku i w ogóle lecz po przeprowadzce do innego miasta totalnie sie załamałem szkołą i tym ze w okolicy nie ma zadnego dobrego boiska ze praktycznie oprócz wf w tym roku w nic normalnie nie grałem(hah.. cóż, gram ale na komputerze i na ps3 ale chce wrócić do swojego wcześniejszego trybu życia i zamiast w fife chce grać w normalną piłke nożną na boisku).Jak już pisałem - chce schudnąć do 70kg. Niby to i tak przy moim wzroście za dużo bo chyba powinienem ważyć z 65kg(mam 176cm) ale przy tych 70kg będę wyglądał dobrze ponieważ często uprawiałem sport i myśle że to wszystko co wyćwiczyłem przez 12 lat nagle nie chodzi o geny to moi rodzice są szczupli i wysportowani. Szczególnie ojciec który ma całą szafke dyplomów za udział w zawodach i zasługi dla drużyny... To tak żeby nie było że otyłość mam w Jak na razie to jedyne co zrobiłem to ograniczyłem kolacje do 1 kanapki, w szkole jem 1 albo 2, obiad bez dokładki, jak jestem głodny to jakiś owoc, a jak juz naprawdę jestem głodny to zapycham się pepsi light. Muszę przyznać że jeszcze nie dawno na bilansie ważyłem 98,78kg a od kiedy stosuje się do takiej "diety"(półtora tygodnia) schudłem 3,28kg bo teraz waże 95,50kg ale wiem że to i tak na dłuższą mete nie ma sensu i trzeba wymyślić skuteczniejszą diete(przez którą mam nadzieje nie zostanie mi obwisła skóra na brzuchu.. ale jak bym chudł 5kg miesięcznie to chyba nic by nie zostało?). Mam nadzieje że ktoś z was pomoże... mojemu koledze pomogliście przypakować to i mi spróbujcie pomóc schudnąć : czy rozstępy po schudnięciu znikają ? Bo ja mam coś na boku brzucha i to mogą być rozstępy Edytowany przez BornToFight, 13 maj 2012 - 16:00 . wykropkowany wulgaryzm to też wulgaryzm, następnym razem warn 0 Wróć do góry Doradca KFD Doradca KFD KFD pro Siemka, sprawdź ofertę specjalną: Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego: #2 Napisany 12 maj 2012 - 06:16 Rafol Wiek: 29 Płeć:Mężczyzna Miasto:Gdańsk Staż [mies.]: 2lata 30kg w 6miesięsy jest jak najbardziej wykonalne. Problem w tym, że skoro "zapychasz się kolą light jak jesteś naprawdę głodny" świadczy o totalnie złym podejściu do tematu. Niestety muszę Cię odesłać do działu dieta gdzie w podwieszonych tematach znajdziesz sporo przydatnych informacji jak dobrze i zdrowo jeść. Po drugie codzienne, spokojne aeroby przyczynią się do wzrostu tempa metabolizmu i będą spalać niechciany fat. A rozstępy przy chudnięciu nie powinny się powiększać bo z jakiej racji... a jak już się pojawią to nic z nimi nie zrobisz. No niestety za ciebie nikt pracy nie wykona, nie powie Ci dokładnie co i jak. Musisz sam poczytać i się zainteresować :) 0 Wróć do góry #3 Napisany 12 maj 2012 - 06:54 Yoshimu Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna Miasto:Wrocław Staż [mies.]: 2lata+ Poleca dietę Low Carb albo LG :)1. Uzupełnij Teraz mam 14 lat i waże 95kg No masz co Cel jak najbardziej wykonalny. 4. Będziesz musiał poczytać o Treningu siłowym z obciązeniem własnego ciała (jakieś pąpki, brzuchy, przysiany, papki odwrotne itd)5. Dodatkowo trening aerobowy - bieganie, piłka nożna itp7. jak jestem głodny to jakiś owoc, a jak juz naprawdę jestem głodny to zapycham się pepsi lightA dlaczego nie warzywami? tylko od razu do najgorszych :P (Ale pewnie o tym nie wiedziałes)8. Poczytaj w podwieszonych tematach o tej diecie i ułóż plan diety w oparciu o informacje jakie tam znajdziesz, i wrzuć tutaj a my ci ocenimy i damy poprawki 0 Wróć do góry #4 Napisany 12 maj 2012 - 07:51 Wolfheart1984 Wiek: 38 Płeć:Mężczyzna Miasto:Mińsk Mazowiecki Staż [mies.]: 60 1. Uzupełnił profil. 2. Piszesz że masz 14 lat i straciłeś 12 lat uprawiania sportu czyli uprawiałeś go jak miałeś 2 latka tak ? 3. Kontuzja to nie powód żeby zasiąść przed Play stacją i opychać się śmieciami zapijąjąc to wszystko pepsi light. Kiedy zapijasz głód pepsi , dostarczasz sobie cukrów prostych od których tyjesz. 4. Wez się za siebie i poczytaj na forum o diecie w podwieszonych. Bez diety i odstawienia śmieci , a nie pokarmu nic nie osiągniesz. 5. Nie stosuj wymówek , wymówka to samousprawiedliwianie swojej słabości. 0 Wróć do góry #5 Napisany 12 maj 2012 - 08:17 Daxter3 Wiek: 31 Płeć:Mężczyzna Miasto:Łomża Staż [mies.]: 24 Hehe może troszke delikatniej, bo się chłopak zrazi:P Ja Ci doradze cos z troche innej beczki. W Twoim wypadku bardzo wazne bedzie nastawienie psychiczne. Musisz zrozumiec, ze zdrowe odzywianie nalezy stosowac ZAWSZE, nie tylko podczas redukcji. Powinienes wbic sobie do glowy styl zycia, doslownie wbic Nakrecic sie tym, zainteresowac sie podobnymi tematami. Najlepiej zebys znalazl sobie jakiegos kolege, ktory razem z Toba bedzie redukowal i bedziecie porownywac swoje rezultaty :) Wiedz, ze czeka Cie mnostwo pracy i nie bedzie latwo... Ale wszystko to kwestia czasu (lub jak niektorzy mówią "dawek" &) ). Musisz zrozumiec, ze nie jestes na redukcji, tylko prowadzisz zdrowy tryb zycia, dozywotnio. Takie nastawienie psychiczne pomoze Ci w duzym stopniu zrealizowac swoje cele. 0 Wróć do góry #6 Napisany 12 maj 2012 - 13:16 PartyHeart Nowy na pokładzie Nowi na forum 8 postów Wiek: 24 Płeć:Mężczyzna Powiem Ci Daxter że wiem że zdrowo odżywiać trzeba sie zawsze, nie tylko podczas redukcji lecz ja bym tak w życiu nie wytrzymał. Cały czas na zdrowym żarciu ? Nigdy ziemniaków z sosem ? Nigdy McDonald(chodze raz w miesiącu, może rzadziej) ? Nigdy żadne czipsy(kupowanie ograniczyłem do 2 paczek w miesiącu jak mam ochote) ? :( Nie mam żadnych kolegów którzy chcą się wziąść za schudnięcie bo mówią że i tak tego nie zrobią więc po co ... Moim głównym nastawieniem psychicznym jest to że jak schudne to będę mógł robić wiele rzeczy których nie mogę robić teraz, a to że będę musiał dożywotnio prowadzić zdrowy tryb życia troche mnie właśnie przeraża lecz spróbuję to zmienić :DJak możesz to napisz gdzie mogę znaleźć jakieś przepisy na zdrowe jedzenie czy coś.@wolfheartZ tym uprawianiem sportu chodziło mi o to że "ćwiczyłem" dużo do 12 roku życia a potem już raz na jakiś czas na wf albo wcale. Wiem że kontuzja to nie powód ale że nie mogłem wyjść na dwór, pobiegać czy coś to co miałem robić ? no sorry..Przecież mówiłem że potrzebuje lepszej diety niż to byle gówno co ja sobie ustaliłem.@YoshimuZaraz poczytam o diecie low carb i o LG( ale jak tam patrze na pierwsze zdjęcia to wydaje mi się że to bardziej dla takich co długo ćwiczą chociaż widziałem coś o redukcji ) to to długie jest a teraz chciałem odpisać. Jakieś aeroby się wymyśli(chociażby w domu jakieś ćwiczenia)Czemu warzywa są lepsze niż owoce ? moge spróbować ułożyć sobie jakąś diete ale wolałbym już gotową bo ja i tak wszystko źle dobiore bo jestem w tym zielony. 0 Wróć do góry #7 Napisany 12 maj 2012 - 13:28 eMPeC Wiek: 27 Płeć:Mężczyzna Miasto:Mysłowice Staż [mies.]: 6 lat #8 Napisany 12 maj 2012 - 13:34 Bocieq Wiek: 26 Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 16 Warzywa sa lepsze od owocow, poniewaz owoce zawieraja fruktoze- cukier prosty 30kg w 6mc da sie zrobic, tylko zebys mi tu zadnych spalaczy nie wpierdzielal :D bo ktos Ci naopowiada glupot i jeszcze cos kupisz O_o Przepisy na zdrowe jedzonko masz na KFD :D nie boj sie, ja tez myslalem ze to nie do osiagniecia, ale to w sumie proste, wystarczy jesc z glowa ja sie juz od ziemniakow np. odzwyczailem, odkad rys/kasze potrafie zrobic na pare sposobow Tak z ciekawosci, to Ci wszyscy Twoi koledzy maja podobne gabaryty wagowe? :O Pozatym- h*j z chipsami :D kup sobie wafle ryzowe i jedz :D Aaaa, jeszcze co do diety, to low-carb jest spoko, sam trzymam raz na tydzien/dwa tygodnie ladowanie ww i jazda :D 0 Wróć do góry #9 Napisany 12 maj 2012 - 13:36 Yoshimu Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna Miasto:Wrocław Staż [mies.]: 2lata+ Czemu warzywa są lepsze niż owoce ? owoce to głownie fruktoza - zło (WW prosty) ^^a warzywa to WW złożone, mają tez mnóstwo witamin i minerałów, zawierają błonnik, dobrze wypełniają, regulują poziom kwasowości 0 Wróć do góry #10 Napisany 12 maj 2012 - 13:54 M E F I S T O Wiek: 29 Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 0 owoce też mają dużo zalet . ale trzeba je jeść z głową i wliczać do zapotrzebowania . 30 kg w 6 miesięcy nie powinno być problemem , o ile byś sie przykładał do diety . 0 Wróć do góry #11 Napisany 12 maj 2012 - 14:28 PartyHeart Nowy na pokładzie Nowi na forum 8 postów Wiek: 24 Płeć:Mężczyzna @BocieqNawet nie myślałem o żadnych spalaczach ale i tak bym tego gówna nie brał :pOd ziemniaków się raczej za szybko nie odzwyczaję i raz w tygodniu jakiś "rodzinny" obiad nie zaszkodzi. Jeśli chodzi o ryż i kasze to kasza jeszcze ujdzie ale ryż... Kiedyś mi smakował a teraz to takie jakieś się dziwne zrobiło xdJesli chodzi o moich kolegów to raczej wszyscy są chudzi tylko dwóch mam z nadwagą(którzy nic nie chcą z tym zrobić).Wafle ryżowe ?! Podobnie jak z ryżem.. kiedyś dobre teraz już nie.. mogę jeść marchewki ?! ;> 0 Wróć do góry #12 Napisany 12 maj 2012 - 14:39 M E F I S T O Wiek: 29 Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 0 złe podejście , to nie ma smakować tylko przynosić efekty . a te rodzinne obiady bym jadł z głową , jak już to ziemniaki pieczone w piekarniku . a sosy bym całkiem odstawił . nie musisz jesc ryżu , możesz go zastępować np pieczywem żytnim , makaronem durum . troche motywacji i samozaparcia . marchewki akurat nie bardzo . ale od czasu do czasu ok 0 Wróć do góry #13 Napisany 12 maj 2012 - 14:46 PartyHeart Nowy na pokładzie Nowi na forum 8 postów Wiek: 24 Płeć:Mężczyzna To jakie warzywa moge jeść ? 0 Wróć do góry #14 Napisany 12 maj 2012 - 14:51 Yoshimu Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna Miasto:Wrocław Staż [mies.]: 2lata+ wszystkie PS: Pamiętaj, że wg Unii Europejskiej marchew jest owocem haha 0 Wróć do góry #15 Napisany 12 maj 2012 - 15:04 PartyHeart Nowy na pokładzie Nowi na forum 8 postów Wiek: 24 Płeć:Mężczyzna What The Fu*k ?! Owocem ?! przez 14 lat mnie okłamywali i mówili że marchew to warzywo... 0 Wróć do góry #16 Napisany 12 maj 2012 - 16:16 Yoshimu Wiek: 30 Płeć:Mężczyzna Miasto:Wrocław Staż [mies.]: 2lata+ ja uważam to za warzywo , ale UE ma inne zdanie :) Zrobili tak żeby więcej $$ zarabiać, zapewne Edytowany przez Yoshimu, 12 maj 2012 - 16:16 . 0 Wróć do góry #17 Napisany 12 maj 2012 - 16:30 Nienajmniejszy Wiek: 38 Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 21 Wg UE ślimak to ryba śródlądowa. Co do twoich problemów z dyscypliną, musisz się po prostu przyzwyczaić. Też myślałem, że to nieosiągalne, ale jednak dało radę. Wszystkie sztuczne wzmacniacze smaku uodparniają twoje kubełki smakowe na języku. Po szamaniu X czasu chipsów i Coli człowiek po prostu nie ma prawa odczuwać walorów smakowych np pomidora czy kurczaka saute w pieprzu. Zdyscyplinuj się tylko na 2 miesiące i zobaczysz, że twoje łaknienie na żarcie z McŚmiecia zniknie. 0 Wróć do góry #18 Napisany 12 maj 2012 - 18:09 PartyHeart Nowy na pokładzie Nowi na forum 8 postów Wiek: 24 Płeć:Mężczyzna A jakie ćwiczenia pomogłyby mi w redukcji ? Możecie też podać takie bardziej ogólniejsze bo jak schudne to chce sobie zrobić "6pak" do przyszłych wakacji Diete zaraz spróbuję sobie ustalić sam(z tego co pisze na forum) jeśli nie znajde jakiejś sensownej w jednym miejscu. 0 Wróć do góry #19 xRocky Napisany 12 maj 2012 - 18:14 xRocky Wiek: 25 Płeć:Mężczyzna Staż [mies.]: 4 Chłopie, zastanów się o czym ty mówisz. Najpierw zredukuj 30kg, a potem myśl o 6pak'u, bo takie myślenie cie sprowadzi na złą drogę. Będziesz chciał mieć szybciej ten 6pak, a się okaże, że waga nie spada tak szybko. Też redukuje 30kg, ale już jestem za połową, bo spadło na tą chwile 18. Miej w dupie kratkę na brzuchu, miej w dupie duży biceps, skup się na straceniu tłuszczu. Na mięśnie przyjdzie jeszcze pora. Dopiero dziś zarejestrowałeś się na KFD, twój zapał może szybko minąć (znam to po sobie, 3 lata temu się zarejestrowałem, a redukuje dopiero od 3 miesięcy), także nie poddawaj się i nie myśl sobie jak ja przez te trzy lata "jestem młody, mogę sobie jeść wszystko". Jeżeli będziesz chciał pogadać na osobności to wal na gg 1748390 0 Wróć do góry #20 Napisany 12 maj 2012 - 18:26 zdziebo Wiek: 29 Płeć:Mężczyzna Miasto:Dąbrowa Górnicza Staż [mies.]: 3 lata Dobra dieta Low carb i aeroby powinny ci pomóc :) 0 Wróć do góry
inbxE.